Decydując się na budowę domu, często stajemy przed problemem odpowiedniego projektu. Oczywiście czy prędzej, czy później taki projekt wybieramy i rozpoczynamy budowę. Kierujemy się przy wyborze projektu wieloma kryteriami – użytecznością domu, jego powierzchnią czy typem. Rzadko kiedy jednak kierujemy się architekturą krajobrazu i rozważaniem zagadnienia czy nasz dom będzie pasował do całości krajobrazu czy będzie wręcz odwrotnie. Trzeba sobie powiedzieć wprost, że nie zawsze musimy się tym przejmować. W wielu rejonach panuje niemała dowolność w tym temacie. Można budować nieruchomości o różnym kształcie, wysokości, z różnymi rozwiązaniami architektonicznymi.
Architektura krajobrazu
Architektura krajobrazu to pojęcie bardzo szerokie, którego w Polsce praktycznie się nie stosuje. Inaczej jest na świecie – są kraje, w których każdy może wybudować dom, pod warunkiem, że ten dom pasuje do całości otocznia. Z pozoru jest to ograniczanie uprawnień obywatela. Nic bardziej błędnego. Domy budowane w podobnym stylu powodują, iż krajobraz jest o wiele ładniejszy. Owszem – istnieje coś takiego jak plan zagospodarowania przestrzennego i przepisy mówiące o tym, ze – na przykład – w danej okolicy mogą być tylko domy z dachem o określonym nachyleniu. Przepisy są jednak bardzo mało konkretne, przez co inwestor może sobie pozwolić na budowanie z ich naruszeniem. Nierzadko wręcz tworzone są nieruchomości nie do końca zgodne z projektem. Problemem też są nieruchomości nieodpowiednio przebudowywane. Po przebudowie w znaczący sposób wyróżniające się spośród sąsiedzkich.
Architektura krajobrazu w polskim wydaniu
W Polsce, architektura krajobrazu nie jest istotnym kryterium przy budowie domu. Efekty takiego sposobu myślenia mamy aż nadto widoczne. W większości miejscowości nowo budowane domy są budowane według zasady – moja działka i buduje co chcę. Niestety, właśnie dzięki temu, spoglądając na krajobraz miejscowości widzimy domy różnych kształtów, wielkości, kolorów, wzorów. Patrzą na krajobraz wielu miejscowości czy dzielnic, można skomentować to jednym słowem – pełny chaos. Z perspektywy własnego domu to oczywiście nie jest specjalny problem. Z perspektywy ogólnego obrazu danych rejonów już tak.
Wygląd sąsiedzkich domów. Warto mieć to na uwadze
Budując dom warto mieć to na uwadze. Być może jeszcze długo przepisy na ten temat nie będą obowiązywać, ale czy trzeba czekać na uregulowania? Bez przepisów i nakazów warto tak projektować dom, by pasował do całości okolicy. Tak dopasować kolory dachu czy elewacji, by nie „gryzły się” z kolorami innych budynków. Wybierać projekt domu tak, by zbudowany nie był bardzo odmienny od okolicznych. Oczywiście nikt nie jest w stanie nakazać nam budowy takiego samego domu jak dom sąsiada, nie ma też kar za zbudowanie czegoś, co negatywnie wyróżnia się w okolicy.
Bardzo często powstałe nieruchomości nie są nawet porównywane z projektem. Znajomy kierownik budowy wszystko zatwierdzi, urzędnicy zaś rzadko jeżdżą na miejsce budowy i dokładnie sprawdzają, czy wszystko zostało wybudowane zgodnie z projektem. Przy budynkach do całorocznego zamieszkania jest to może mniej widoczne, przy domkach letniskowych bardzo. Sytuacje, w których urząd w dokumentach widzi inny domek, w rzeczywistości zaś jest zupełnie inny, to praktycznie norma; Szczególnie w rejonach, gdzie jest gęsta zabudowa, gdzie buduje się wiele nieruchomości, urzędnicy nawet fizycznie nie są w stanie sprawdzić wszystkich i – w razie konieczności – nakazać dokonanie zmian w budowanym obiekcie. Nie oznacza to jednak, że sami nie powinniśmy brać pod uwagę architektury krajobrazu i wyglądu innych budynków w rejonach, w których przecież także chcemy mieszkać.
Podsumowując
Długo jeszcze temat architektury krajobrazu będzie w naszym kraju traktowany po macoszemu. Będzie brakować konkretnych przepisów, możliwości sprawdzenia czy wszyscy inwestorzy budujący swoje domy, robią to tak jak powinni. Małe szanse są na to, ze wprowadzone zostaną konkretne zmiany, między innymi dlatego, że boom budowlany trwa od lat i wiele obiektów już powstało. Często do siebie niepasujących, zaskakująco dziwnych. Trudno więc oczekiwać, że ktoś znajdzie złoty środek i wprowadzi w danym rejonie jakieś wymogi, skoro tak naprawdę nie wiadomo, jakie one mają być, skoro gro obiektów już stoi. Każdy jednak w zakresie budowy domu może decydować o sobie i swojej nieruchomości. Wszyscy jednak żyjemy w tym samym społeczeństwie. Dostosowanie swojego domu do wyglądu domów okolicznych nie powinno być niczym niezwykłym. Warto to zrobić i dla siebie i dla innych.